Pierwszą, ważną dla nas zmianą, od której zaczęliśmy Nowy, 2021 rok były czarne, przesuwne, loftowe, WYMARZONE drzwi od RENO, które zamontowaliśmy w naszej sypialni a które oddzielać mają przestrzeń sypialni od pomieszczenia garderoby. Powiem Wam, że to była piękna i bardzo ważna dla nas zmiana w domu. Długo marzyły nam się takie drzwi i mimo, że jeszcze wcale nie mieliśmy przecież urządzonej garderoby, to te drzwi to było COŚ !
Kolejną zmianą, która miała miejsce jeszcze w styczniu 2021 było urządzenie trzema nowymi elementami wnękę na holu. Kinkiet, piękne lustro oraz stolik w nietypowym kształcie zrobiły tam super robotę! Małym kosztem zrobiło się super fajny efekt.
Następną zmianą było zrobienie wieeeelkiego biurka DIY do naszego przyszłego biura 🙂 Blat, nogi, kolor i jakoś to poszło!
Kolejną ale chyba największą zmianą w naszym domu nieee… bardziej w przestrzeni wokół domu było całkowite wyrównanie naszej działki i zasianie na całości trawy. To chyba największy „projekt tego roku”, którym wymagał naprawdę ogromu pracy! Ziemi było całe mnóstwo a różnica finalnie była naprawę ogromna. Kiedy pokazała się trawa, ta przestrzeń nabrała zupełnie nowego wyglądu. Taras w końcu „nie wisiał” w powietrzu a nam o wiele lepiej funkcjonowało się w końcu na uporządkowanej przestrzeni.
Zaraz po tym postanowiliśmy zabrać się za nasze wymarzone palenisko. Wysypaliśmy na daną przestrzeń kamyk, posadziliśmy tam miskanty a potem choinkę. Mamy tam jeszcze parę rzeczy do zrobienia ale zarys tej przestrzeni to również wielka zmiana tego roku. Najlepsze imprezy czy spotkania odbywają się teraz właśnie tam 🙂
W tym roku na naszej działce pojawiło się nowe, przepiękne, duże drzewo:
a także długie pasy lawendy pod oknem narożnym:
Kolejną zmianą 2021 były zmiany w sypialni… nie ostatnie zresztą ale o tym później. W sierpniu pomalowaliśmy ścianę w sypialni na beż, powiesiliśmy tu nowe plakaty i zmieniliśmy toaletkę. To były pierwsze zmiany w sypialni, które już wróżyły kolejne zmiany… w całym domu!
Beż w sypialni tak bardzo nam się spodobał, że postanowiliśmy pomalować nim również mini jadalnię… tam też pojawiły się wtedy zupełnie nowe, piękne plakaty i ta zmiana zrobiła wielką furorę na naszym instagramie.
Kiedy w naszym domu pojawił się beż zaraz pojawił się również pomysł zmiany naszych zielonych ścian- u Kini, na górnym i dolnym holu, zieleń zastąpiliśmy… przepięknym, głębokim brązem. Od tych odcieni zmieniło się również moje nastawienie do dalszych planów na metamorfozy w domu. Postanowiłam iść w kolory ziemi… zmieniłam mnóstwo dodatków, kupiłam przepiękne dodatki do witryny, zaczęłam rozglądać się za stonowanymi i uniwersalnymi dodatkami do domu, które będą nam służyć latami. Wtedy tez spakowałam wszystko co było w kolorach, spakowałam też wszelkie jednosezonowe dodatki w kartony i w końcu poczułam w jakim kierunku chciałabym podążać jeśli chodzi o nasze wnętrza i urządzanie naszych domowych kątów. To był dla mnie wielki i bardzo ważny krok!
Po tych rewolucjach postanowiłam po lecie zmienić hamak z salonu na nowy, brązowy, pleciony fotel, który stanął przy kominku. Tą zmianę uważam też za jedną z najlepszych. Uwielbiam ten fotel!
W 2021 w końcu doszłam do tego, jak chcę żeby wyglądała moja witryna w salonie. Kilka miesięcy zbierałam dodatki do niej aż w końcu dopełnił je fajans, który służył kiedyś mojej mami w kuchni. Dzięki tym dodatkom witrynka stała się jedyna w swoim rodzaju!
Następną zmianą, o której napiszę są drewniane półki, które pojawiły się w kuchni. Na ten moment mam niestety tylko zdjęcie jednej, tej przy lodówce ale zaraz za oknem, po drugiej stronie powstała taka druga, tylko, że narożna. Ta zmiana również bardzo Wam się spodobała a ilość pytań o półki przeszła nasze oczekiwania 🙂
Ostatnią, wieeeelką zmianą 2021 było zrobienie naszej garderoby ! Łukasz podjął się sam tematu i zrobił naprawdę świetną, bardzo praktyczną garderobę. Na tak małej powierzchni mamy naprawdę mnóstwo miejsca na ciuchy i dodatki a a sama garderoba dodała wielkiego uroku naszej sypialni!
To chyba tyle z tego 2021 roku. Mam nadzieję, że takie podsumowanie Wam się spodobało. Dla nas na pewno będzie super pamiątką, do której będzie można wrócić na przykład za rok… Ciekawe co wtedy się zmieni? Powiem Wam, że mamy połowę stycznia a u nas już nooo… jakby to powiedzieć… dzieje się ! 🙂
Obecnie działamy ze zmianami na dolnym holu, położyliśmy tapety u dziewczyn, zmieniliśmy łóżko w sypialni… te zmiany naprawdę dają super fajny efekt i nadają pięknego, NASZEGO klimatu naszym Zdrojówkom. Noo, styczeń jest naprawdę intensywny…
Głównym moim celem na ten rok jeśli chodzi o dom, wnętrza i przestrzeń wokół tego, jest zmiana na holu, urządzenie naszego wymarzonego biura i trzech pokoików dziewczyn. I na to faktycznie mocno się nastawiam. Marzy nam się też w końcu zrobienie kostki wokół domu, wiaty na samochody oraz zadaszenie tarasu ale nie spinam się jakoś specjalnie. No i pralnia… też bardzo mocny cel, który siedzi w głowie. Chciałabym również dosadzić w tym roku trochę drzewek, kwiatów i traw w ogrodzie i na to również będę mocno nalegać.
Co więcej? Zobaczymy… Wiecie, że lubię Was zaskakiwać różnymi zmianami… 🙂
