Nie lubię dawać „dobrych rad”, nie lubię mówić „rób tak”, „nie rób tego”. Nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie rodzicielstwa. To co działa u nas nie zawsze zadziała u ciebie. I na odwrót. Pamiętajmy o tym, że każde dziecko jest inne, każda rodzina jest zupełnie inna. Mamy różne charaktery, różne wizje, różne metody wychowania. Każde dziecko może zareagować inaczej w danej sytuacji. To normalne. Ale kiedy wiem, że coś się sprawdza, że coś jest fajne, że może pomóc… lubię się tym podzielić. Od tego tu jestem.
Dziś więc chcemy się z wami podzielić tym, co pomaga nam w relacjach z naszymi dziećmi. Coś, co polepsza te relacje, sprawia, że jesteśmy bliżej, że lepiej się rozumiemy. Wyrażenia, które moim zdaniem dają im poczucie bezpieczeństwa, świadomość i wsparcie tak na co dzień, po prostu.
Pamiętajmy, że dobrych relacji z dzieckiem nie zbudujemy w jeden dzień, w jeden miesiąc czy rok. To cały proces. Dziewczynki są jeszcze małe. Jestem jednak pewna, ze zdania te wraz z wiekiem będą przybierać na sile, będą mieć jeszcze większe znaczenie, będą jeszcze bardziej znaczące. Warto je znać, warto je wypowiadać, warto je powtarzać...