Jesteśmy już razem, rodzina w komplecie 🙂 To niesamowite jak ten czas szybko leci… za nami już okrągły tydzień. Weronika cudnie rośnie, zmienia się i z dnia na dzień jest coraz piękniejsza ! Dziś już wiem, że to właśnie jej brakowało nam do pełni szczęścia, zadowolenia i spełnienia. Jesteśmy dumnymi rodzicami dwóch małych księżniczek. O takiej rodzinie zawsze marzyłam.
Kinga stała się starszą siostrą. Ma nową rolę, nowe zadania i wyzwania. Młodszą siostrę przywitała rewelacyjnie. Choć pierwsze chwile były dla niej mocnym szokiem teraz nie chce przeoczyć żadnej chwili. Najchętniej nie odstępowałaby jej na krok. Patrzy, dotyka, przytula, cały czas do niej mówi… Ja natomiast znowu mogę liczyć na jej pomoc. Teraz wydaje mi się już taka duża 🙂 Ich reakcje na siebie są niesamowite… Wspaniale jest na to patrzeć i móc przeżywać takie chwile. Rodzeństwo to niezastąpiona i wspaniała relacja.
Muszę przyznać, że przygotowanie zdjęć z takim maleństwem nie należy do najłatwiejszych zadań. My chcemy ładnie, szybko i przyjemnie a życie samo reguluje te kwestie i narzuca tempo. Na pewno musimy nad tym popracować 🙂
Nie mogę w tym wpisie nie napisać o pierwszych hitach, które umilają i upiększają nasze dni. Przy tej okazji chcę wam napisać kilka słów o bardzo oryginalnej i funkcjonalnej „sukience”. Sukienka od Granatovo to sukienka do porodu, karmienia i kangurowania. Sukienka posiada głębokie rozcięcia z przodu oraz zapięcia z tyłu. Długość sukienki jest na tyle odpowiednia, że daje nam ogromny komfort podczas pobytu w szpitalu. Muszę przyznać, że na prawdę warto zainwestować w taką opcję. Sukienka ta dała mi w szpitalu ogromny komfort i poczucie, że mam na sobie coś na prawdę wyjątkowego. Myślę, że w takich chwilach nie możemy zapominać również o sobie. Sprawiajmy sobie takie przyjemności, na prawdę warto! Małe rzeczy potrafią dać ogrom radości.
Wszystkim przyszłym mamom polecam i zachęcam do odwiedzenia Granatovo- miejsca gdzie mamy tworzą dla mam –tutaj <3
Następną rzeczą, o której po prostu muszę wspomienieć jest Szumiący Miś. Pamiętacie jak pokazywałam wam go na blogu?- tutaj post
Dziś mogę potwierdzić wszystko co jest o nim pisane i mówione. Whisbear- Szumiący Miś to nasz bohater od 1 dnia życia Weroniki. Wspaniały gadżet i cudna zabawka dla dziecka 🙂 Niesamowicie uspokaja i utula dziecko do snu. Zdecydowanie warto mieć takiego przyjaciela. Zdecydowanie pomaga przetrwać te pierwsze, trudniejsze chwile 🙂
Nie możemy pominąć kwestii mody dziecięcej. Pierwszy komplet dla Weroniki stworzyło dla nas Mammi. Cudne mini spodenki i opaska na żywo prezentują się jeszcze lepiej. Świetnie wykonana odzież i mnóstwo pomysłów na tego typu rzeczy to całe Mammi 🙂
Ostatnią rzeczą, którą koniecznie chcę wam polecić jest rożek od Paisley. Najważniejszą jego zaletą jest to, że jest usztywniany. Pamiętajcie, że to bardzo ważna kwestia w wyborze tego gadżetu. My nie rozstajemy się z nim na krok. Nie dość, że daje nam poczucie bezpieczeństwa, to stwarza też taką przestrzeń dla dziecka. My postawiliśmy na ciemny granat i nasz ulubiony motyw gwiazd ale wam polecam również przejrzeć pozostałe opcje. Jestem przekonana, że każdy wybierze coś ciekawego dla swojej pociechy.
Was zapraszam do obejrzenia zdjęć a sama lecę cieszyć się chwilami ze swoimi pociechami 🙂
