Dziś pora na pisanki wielkanocne czyli nasze pomysły na pisanki 2017. Trochę inaczej, mniej standardowo, bez szaleństwa z kolorem… Zobaczcie sami i dajcie znać jak wam się podobają. Jesteśmy baaardzo ciekawi 🙂
Od razu wiedziałam w jakim klimacie chciałabym zrobić w tym roku pisanki. Chciałam żeby były stonowane, delikatne, nietypowe, inne. Wiedziałam też, że muszę poszukać białych jajek co potem okazało się jednak niemożliwe. Łukasz znalazł sposób na ich wybielenie- dłuższa kąpiel w occie i gotowe 🙂
Do zrobienia pisanek było potrzebne jedynie kilka rzeczy:
Pierwszym pomysłem było namalowanie na wybielonych jajkach przeróżnych wzorków markerem. Mega prosty i szybki sposób na zrobienie ciekawych czarno-białych pisanek.
Drugim pomysłem były przecudne, słodkie pisanki w wiankach. Jak widzicie tu korzystaliśmy również z czarnego markera i wspomnianej wcześniej gipsówki. No uwielbiam! Zobaczcie sami 🙂
Trzecim pomysłem jajko opatulone szarym sznurkiem, ozdobione koronką i koralikami. Sznurek świetnie trzyma się na zwykłym nawet kleju. Tu możecie poszaleć z dodatkami wedle uznania.
Ostatnim pomysłem był kolejny mój faworyt: pisanki- zajączki. Tu udzielił się Łukasz ponieważ ciężko było mi pozginać drucik w odpowiedni sposób. Od razu mówię- lepiej wybrać cieńszy, delikatniejszy. Zdecydowanie łatwiej będzie go formować. Z drucika powstały mega fajne uszka zajączka a markerem dorysować możecie przeróżne, śmieszne minki.
Tak prezentują się wszystkie pomysły razem 🙂 Jestem ciekawa, która opcja spodobała się wam najbardziej 🙂 Dajcie koniecznie znać jakimi metodami wy robicie swoje pisanki. Może zupełnie tradycyjnie, w cebulaku hm? U mnie w domu rodzinnym to tradycja. Mama przygotowuje kąpiel a potem każde z nas robiło swoją pisankę. Tata wydrapywał ZAWSZE najładniejsze!