Nasza choinka jest zupełnie inna od tych, jakie mieliśmy w przeszłości. Nie ma światełek, nie ma gwiazdy ani czubka… Jak zawsze jest jednak żywa i pachnąca- to najpiękniejsza ozdoba tego drzewka!
W tym roku wymyśliłam sobie choinkę w naturalnym, rustykalnym klimacie. Mamy tu beże, brązy, ale są też elementy baaardzo modnego w tym sezonie złota. Do tego zrobione przez nas drewniane zawieszki z kulek, które są hitowym elementem tegorocznych dekoracji oraz wymarzone, pachnące pomarańcze. Wszystko zawieszone jest na jutowych sznureczkach, co jeszcze bardziej podkreśla ten styl. Bombek nie ma dużo- są delikatne i bardzo stonowane. Tak jak wspomniałam nasza choinka nie ma w tym roku światełek, dlaczego? Tuż za choinką mamy zawieszoną ogromną kurtynę świetlną, która jest już mocnym tłem choinki. Mamy też bardzo dużo stroików, gdzie mamy elementy świecące a do tego wpadł do nas jeszcze ozdobny renifer, który wstępnie miał się znaleźć na tarasie ale tak nam się tutaj spodobał, że na święta będzie nam tu towarzyszył.
Jest lekko, naturalnie, przytulnie i pachnąco!
