W dzisiejszym poście poznamy zatem 3 sposoby montażu okien tarasowych czy balkonowych oraz zobaczycie właśnie jak prezentuje się nasz wybór.
Najważniejszą rzeczą podczas montażu drzwi balkonowych i tarasowych jest staranne podparcie po całej długości ramy. Nieprawidłowe podparcie ramy często skutkuje jej wygięciem a co za tym idzie nieprawidłowym funkcjonowaniem skrzydeł przez to często podczas zimy dochodzi do przewiewów i przemarzania drzwi. Dodatkowo musimy pamiętać o dobrej izolacji od dołu drzwi bo jak wiadomo to miejsce będzie najbardziej podatne na przemarzanie i przedostawanie się wody.
W metodzie pierwszej robimy podmurówkę bloczkami po całej szerokości tarasu lub balkonu. Każdy z tych bloczków obowiązkowo musimy ocieplić od strony wewnętrznej. Docieplenie to ma nam zagwarantować brak przemarzania okna pod ramą. W rzeczywistości jednak to właśnie ta kwestia jest najczęściej sporną. Ekipy budowlane bardzo często odradzają tą metodę, ponieważ ryzyko przemarzania w rzeczywistości jest według nich mimo wszystko wysokie. Ta podpowiedź i w naszym przypadku skutecznie odciągnęła nas od tego rozwiązania mimo, że koszt tego rozwiązania również zachęcał do siebie swoja ceną (koszt zrobienia tego w ten sposób to ok 50 zł.).
W metodzie drugiej rezygnujemy z bloczków, a pod nasze drzwi balkonowe lub tarasowe stosujemy poszerzenia lub systemowy profil bazowy mocowane od spodu ramy. My zdecydowaliśmy się na poszerzenia. Dzięki takiemu rozwiązaniu nasze drzwi są stabilnie podparte po całej szerokości. Dodatkowo poszerzenie gwarantuje nam izolację miedzy podłogą budynku a tarasem. W przeciwieństwie do metody pierwszej, nie mamy tu mostka termicznego, a co za tym idzie nie powinniśmy mieć problemów ze skraplaniem się wody na ścianach czy szybach i jej zamarzaniu. Tą metoda redukujemy również niekontrolowaną utratę ciepła przez co mamy mniejsze rachunki za ogrzewanie. Pamiętajmy, że zastosowanie poszerzenia nie zwalnia nas z obowiązku zaizolowania go od strony zewnętrznej.
Na ta metodę zdecydowaliśmy się ze względu na opinie zaprzyjaźnionej firmy budowlanej i konsultacji z dwoma innymi firmami zajmującymi się posadzkami. Z tego miejsca polecam Wam rozeznać się w tej kwestii i poradzić różnych fachowców, nie tylko producenta stolarki okiennej. Mam nadzieję, że wybrana przez nas metoda okaże się niezawodna. Nasze poszerzenia kosztowały nas 800 zł.
Metoda trzecia to połączenie dwóch opisanych wyżej rozwiązań. Stosujemy ją w przypadku gdy drzwi balkonowe lub tarasowe osadzone są powyżej 20 cm od istniejącego poziomu. Przy tej wysokości montażu drzwi istnieje ryzyko wypchania profili na zewnątrz przez parcie wylewanej posadzki dlatego najpierw powinniśmy podmurować do odpowiedniej, skonsultowanej wcześniej z producentem okien wysokości a dopiero wtedy zamontować poszerzenie. Dzięki temu unikamy ryzyka wypchania profilu.
ALE
Mimo, że u nas ta wysokość również przekraczała 20 cm mieliśmy do wyboru dwie metody: same poszerzenia lub „podwójne zabezpieczenie”. Po konsultacji z firmami zajmującymi się posadzkami zdecydowaliśmy się na metodę drugą. W naszym przypadku ocieplamy dom 20cm styropianem i na to idzie 6 cm wylewki. Doradzono nam zatem, że przy tej wysokości styropianu można zastosować same poszerzenia wtedy posadzka będzie tak samo pracować po całości podłóg jak i przy samych drzwiach a dodatkowo okno będzie bardzo dobrze zaizolowane. Jak będzie się to sprawdzać, zobaczymy z czasem. Mam jednak nadzieję, że wybór okaże się trafnym i niezawodnym.
Przed wyborem odpowiedniej dla siebie metody najlepiej skonsultować się z producentem okien i omówić z nim, która metoda wydaje się być dla nas najlepsza. Jeśli zupełnie nie znacie się na budowie, nie macie o tym pojęcia warto poradzić się swojej ekipy, poczytać na forum, zapytać znajomych czy poprosić o poradę innych fachowców.