Dziś, dla świadomych rodziców czy opiekunów oczywiste jest już to, że rozwój dziecka należy wspierać od samego początku. Nie zawsze wiemy jednak w jaki sposób możemy to robić. Rozwój zmysłów takich maluszków możemy już wspierać od pierwszych chwil po jego narodzinach. Jednym z tych zmysłów jest własnie wzrok.

Dlaczego należny rozwijać ten zmysł już od początku? I dlaczego to właśnie czarno-białe barwy i proste obrazki są najlepsze dla noworodków i niemowląt?

Układ wzrokowy jest najbardziej złożonym systemem sensorycznym w organizmie człowieka. Właśnie dlatego wykształca się on jako ostatni ze zmysłów. Najintensywniejszy rozwój tych zdolności przypada na pierwsze półrocze życia dziecka. Potrzebuje ono jednak długiego czasu i intensywnego treningu aby jego oczka mogły widzieć poprawnie. Naszym zadaniem jest więc dostarczanie dziecku odpowiednich bodźców już od pierwszych chwil życia noworodka.

W chwili narodzin maluszek widzi trzydzieści razy słabiej niż dorosły. Obraz jaki widzi przed sobą jest nieostry i rozmyty. To właśnie kontrastowe, mocne barwy jest mu najlepiej zobaczyć na samym początku ( biel, czerń, czerwień). Jego uwagę skupią więc najbardziej mocne, kontrastowe obrazy i wzory.

Dziś więc przedstawiam wam coś, co idealnie pasuje do wszystkich tych zaleceń i wytycznych- karty obrazkowe 0+ od Kapitan Nauka.

Pokażę wam dwa zestawy kart obrazkowych KONTRASTOWE OBRAZKI oraz KONTRASTOWE WZORY.

Jeden zestaw zawiera 17 wzorów w dwóch wariantach: czarno-białym i biało-czarnym- czyli pozytyw i negatyw rysunku. Dzięki takiej właśnie koncepcji uwaga dziecka skierowana jest na sam kontrast czerni i bieli tym samym na to, co jest dla takiego dziecka najbardziej widoczne i co najlepiej ćwiczy jego wzrok.

Na kartach użyto najprostszych kształtów (koła, kwadraty, prostokąty) oraz najprostszych obrazków (rybka, słoneczko, stopa, kotek, misio..itp.). Wszystko po to aby linię styku barw ukazać w jak największej liczbie wariantów. Takie obrazki mogą w późniejszym czasie wspierać również rozwój mowy.

U nas zabawę z kartami dopiero zaczynamy. Malutka już się im mocno przygląda. Dobra rada- najlepiej takie karty układać z boku maluszka, nie tuż nad jego głową. Wtedy dziecko jeszcze lepiej je dostrzeże. Osobiście zamierzam z tymi kartami pobawić się również z Weroniką, ucząc ją pierwszych słów.

Serdecznie polecam wam ten produkt. Karty znajdziecie TUTAJ

Kocyk znajdziecie TUTAJ