19/09/2018

Ewa

Dobry start czyli przedszkole i zerówka w duchu Montessori. Propozycje zabawek drewnianych od Kooglo i Marple.

Dobry start czyli przedszkole i zerówka w duchu Montessori. Propozycje zabawek drewnianych od Kooglo i Marple.

Dobry start czyli przedszkole i zerówka w duchu Montessori- taka decyzja zapadła jeśli chodzi o wybór przedszkola i zerówki dla dziewczyn. Kim była Maria Montessori? Jakie są cele i założenia pedagogiki Montessori ? W jaki sposób przenieść te metody nauczania dziecka do swojego domu? Dziś odpowiem wam na szereg waszych pytań odnośnie tego tematu.

Tematem Montessori interesuję się od dawna. Zaraziłam się nim jeszcze na studiach. Ciekawiło mnie dosłownie wszystko co związane było z Montessori. Kiedy dziewczyny pojawiły się na świecie nierzadko szukałam ciekawych zabaw i rozwiązań, które mogliśmy zastosować w domu, zabaw właśnie w duchu Montessori…

Zacznijmy od Marii Montessori czyli twórczyni całego systemu wychowania dzieci tzw. metodą Montessori.

Maria Montessori była włoską lekarką. To ona właśnie opracowała system, w którym nacisk kładziemy na swobodny rozwój dzieci. Znana lekarka uważała, że głównym zadaniem pedagogiki powinno być wspieranie dziecka, jego spontaniczności, twórczości i kreatywności a także umożliwianie im wszechstronnego rozwoju fizycznego, duchowego, kultowego ale i społecznego. Bardzo mocno przeciwstawiała się systemowi szkolnemu. Uważała, że wolność ucznia wyzwala kreatywność dziecka a z niej powstaje dyscyplina. Chciała by dzieci nauczyły się dbania o siebie, podejmowania własnych decyzji i rozwoju swoich indywidualnych zainteresowań. Zależało jej by dziecko mocno wierzyło we własne siły, zdolności i upodobania. Celem pedagogiki Montessori miało być wypracowanie szacunku do pracy własnej jak i grupowej, pracy w ciszy, w spokojnej atmosferze. Innymi, uniezależnienie od nagród, osiągnięcie długotrwałej koncentracji nad wykonywanym zadaniem oraz osiągniecie samodyscypliny.

Pedagogika Montessori miała za zadanie wypracowanie systemu, w którym dziecko będzie uczyło się poprzez działania, będzie samodzielne, skoncentrowane. Systemu, w którym dziecko będzie mogło podjąć samodzielne decyzje dotyczące czym chce się zajmować, w jakim tempie pracować, na czym skupiać swoją uwagę czy jaką formę pracy wybiera w danym momencie. Rolą nauczyciela ma być wsparcie i obserwacja. Ma być on przyjacielem, przewodnikiem, który z szacunkiem obserwuje rozwój dziecka- jego osiągnięcia jak i trudności.

Montessori to bardzo często łączone grupy tzn. w jednej grupie znajdujemy dzieci w różnym wieku, na ogół są to 3 roczniki. Ma to sprzyjać wzajemnemu rozwijaniu się i uczeniu od siebie na wzajem. Dzieci wymieniają między sobą swoje doświadczenia i spostrzeżenia. Obserwują, podpatrują i nierzadko inspirują się działaniami drugiej osoby.

Jestem ogromną fanką tej metody, jej zasad i założeń. Uważam, że świetnie zweryfikuje wiele kwestii, pozwoli nam się ukierunkować, wesprze nasze zainteresowania, nauczy odpowiedzialności, samodzielności i wiary w swoje możliwości. A przecież to takie ważne. Od zawsze uważam, że powinnismy być wspierani w swoich dążeniach, celach i zainteresowaniach. Fajnie, że system pozwala nam zacząć tak pięknie przygodą ze szkolnictwem. Nie wiem co będzie dalej, nie zastanawiam się nad tym, nie wybiegam tak daleko w przyszłość. Jesteśmy tu i teraz. I właśnie tu i teraz chcę zadbać o to by moje dziecko pięknie rozwijało swoje pasje, zainteresowania i umiejętności… w duchu Montessori właśnie.

Kinga jest już po małej przygodzie z Montessori. Kiedy chodziła do Maluszków postanowiłam ja przepisać właśnie do grupy Montessori, do której wcześniej nie było już miejsc. To była najlepsza decyzja jaką mogliśmy wtedy podjąć. Dziś postanowiliśmy zapisać Kingę do zerówki Montessori i mam nadzieję, że świetnie wpłynie to na jej chęci do pracy, nauki i samorozwoju. Drugą córkę, Weronikę zapisaliśmy do byłej grupy Kini. Obie więc zapoznają się z zasadami tego systemu, uczą się go i poznają.

Czy zasady Marii Montessori można wprowadzić również w swoim domu?

No jasne! Kochani w Internecie znajdziecie całe mnóstwo pomysłów na naukę i zabawę w duchu Montessori. W sklepach stacjonarnych takich pomysłów również nie brakuje. Mało tego! Wiecie ile przeróżnych zadań, zabaw czy rozwiązań można wykonać samemu? Jeśli zainteresujecie się tematem chętnie pokażę wam takie rozwiązania, tu na blogu. Myślę, że wyszedł by z tego bardzo ciekawy materiał z gotowymi pomysłami na naukę i zabawę w duchu Montessori.

Pomoce naukowe czy zabawki związane z Montessori kojarzą mi się zawsze jednoznacznie– to drewniane klocki, figurki, zegary, liczydła, przeróżne karty, tablice czy puzzle. Dziś pokażę wam aż dwie, fantastyczne propozycje. Tym samym aż dwie marki dołączają do naszego grona marek tworzących „Z miłości do dzieci”.

Przedstawiam wam zatem markę MARPLE oraz markę KOOGLO.

Kiedy wchodzimy do Marple wchodzimy w świat mnóstwa miniaturowych, drewnianych ludzików. I tyle ile zobaczycie tam tych ludzików, tyle pomysłów, tyle radości i tyle pracy na was czeka. Drewniane ludziki kupujecie osobno lub w cały grupach. Jest też świetna możliwość zakupienia ich w gotowym zestawie z farbkami. W ofercie można znaleźć również drewniane ludki z drewnianym domkiem do pomalowania. To od was zależy w jaki sposób je pomalujecie. To na prawdę cały ogrom możliwości indywidulanej czy grupowej zabawy, w której rozwijamy swoje zdolności manualne. My pomalowaliśmy swoje ludziki tradycyjnie, tworząc im ubranka ale i nietypowo. Stworzyliśmy np. zestaw ludków pomalowanych w różne flagi, różnych państw. To idealny pomysł na połączenia nauki i zabawy. Oprócz tego, że sami z Łukaszem przygotowaliśmy dziewczynkom zestawy, to i one samodzielnie tworzyły swoje propozycje. Wiecie ile było przy tym wspólnej, rodzinnej frajdy? To wciągająca, czasochłonna, dokładna i wymagająca skupienia praca, w której dziecko oprócz samego malowania, może opowiadać np. wymyśloną historię. Bardzo fajnym pomysłem jest też pomalowanie domku np. farbą kredową, po którym potem dziecko może malować różne przedmioty. My właśnie zamierzamy tak zrobić 🙂 Jak widzicie nasza rodzinka przygotowana jest już w komplecie- jest tata, mama, Kinia, Weronika i Domi… obok z produktów Kooglo stworzyliśmy Nestora. Radość była niesamowita. Ten zestaw zajmie zdecydowanie jakieś ciekawe miejsce w naszym własnym domu!

Mam więc ogromną przyjemność przedstawić wam MARPLE– małą, rodzinną manufakturę, która tworzy swoje produkty z ogromnej pasji, w duchu Montessori. I kiedy trafiam na takie produkty, kiedy czytam historię tego jak powstała i tego, kim są ludzie, którzy ją tworzą czuję ogromną potrzebę podzielenia się z wami takim miejscem w sieci. Uwielbiam wspierać takie marki, takich ludzi i ich pasje. Wiem, że nasza przygoda z Marple dopiero się zaczyna… Zapraszam was do ich świata – poznaj Marple











Drugą marką, o której muszę wam dziś opowiedzieć jest marka Kooglo. Nie wyobrażam sobie dzieciństwa bez klocków, drewnianych klocków, które służą nam latani i niejednokrotnie przechodzą z pokolenia na pokolenie. Ale klocki Kooglo to nie są zwyczajnie, drewniane klocki! Kooglo Klocki to klocki, które zostały uzupełnione delikatnymi magnesami. Dzięki temu nasze konstrukcje nie rozpadają się a przyciągające klocki można układać w przeróżne konstrukcje przestrzenne. Nawet najmniejsze maluchy teraz poradzą sobie z taką zabawą! U nas to rozwiązanie idealne bo wszystkie trzy dziewczyny będą teraz zajęte na długi ale i kreatywny czas.

Kooglo stale dostaje nowe wyróżnienia i nagrody i wcale nie można się temu dziwić. To rozwiązanie innowacyjne. Zestawy klocków możecie kupić w różnych wersjach, nie tylko kolorystycznych ale i wielkościowych. Do wyboru mamy zestaw Mini, Basic i Mega w kolorystyce Color i Natural. Dodatkowo Kooglo posiada również ofertę dla placówek. Myślę, że przedszkola czy zerówki będą zachwycone taką propozycję.

Nasze klocki są już w użyciu a dziewczynki na nowo odkryły ich możliwości. Ich konstrukcje są teraz na prawdę imponujące! Zobaczcie sami co z nich wyczarowaliśmy 🙂 Zajrzyjcie koniecznie do Kooglo i wybierzcie swój ulubiony zestaw.











Jak widzicie możliwości jest całe mnóstwo. Takie zabawki posłużą wam latami. To idealne pomysły na prezenty urodzinowe czy te już świąteczne, nie sadzicie? Powiedzcie nam na koniec, macie lub mieliście do czynienia z pedagogiką Montessori? Jesteście jej zwolennikami czy raczej nie widzicie w tym potencjału? Jesteśmy bardzo ciekawi.

dziecko klocki kooglo marple montessori zabawki zabawki drewniane zabawki edukayjne

Zobacz również

O nas

Witaj na najpopularniejszym blogu rodzinnym na Lubelszczyźnie.
Nasz blog to lifestylowy blog rodziny wielodzietnej, która pewnego dnia postanowiła spełnić swoje marzenia a to miejsce ma być początkiem tej niesamowitej historii...
Witaj na blogu Ewy, Łukasza, Kingi, Weroniki i Dominiki - rodziny, która dzięki temu miejscu odkryła wspólne pasje i zainteresowania.