W dzisiejszym wpisie coś, co lubię w stylizacjach najbardziej. Wygodna, minimalizm i sportowe akcenty w postaci butów. Dziś zobaczycie więc luźny zestaw z użyciem długiego, rozkloszowanego płaszcza oraz sportowym obuwiem Nike Tanjun. Obie rzeczy są nowością w mojej szafie i obie sprawdzają się rewelacyjnie w codziennych zestawieniach. Takie połączenie gwarantuje mi wygodę przez cały dzień i jest rewelacyjnym pomysłem dla każdej zabieganej mamuśki, która ma w planach długie spacery, załatwianie spraw na mieście czy przyjemność robienia zakupów 🙂
Po tygodniu wręcz upalnej wiosny wróciła do nas ta bardziej kapryśna i wymagająca. Powrót do idealnych płaszczy był więc nieunikniony. Mimo to świat pięknie budzi się do życia… na każdym kroku piękna zieleń, rozwijające się pąki i te drzewa, obok których bez wątpienia nie można przejść obojętnie.
Płaszcz z dzisiejszego wpisu zaliczam do tych, z których będę korzystać zdecydowanie częściej: ulubiony kolor, świetny, nietypowy fason i prostota to jego największe zalety. Dzisiejszy look to właśnie skutek uboczny spędzonego dnia w biegu. Muszę przy okazji pochwalić się, że wypad do Lublina był spowodowany spotkaniem z firmą, z którą szykujemy ciekawy projekt, o którym więcej dowiecie się już niedługo 🙂
Z racji tego, że aparat to nieodłączny element naszych wypadów postanowiliśmy zatrzymać się na chwilę i skorzystać w tak pięknego, lubelskiego otoczenia 🙂 Zobaczcie sami…
Płaszcz- znajdziecie tutaj
Płaszcz- TUTAJ
Buty- Nike- Deichmann