W grudniu Kinga skończyła trzy latka, były więc to jej trzecie Święta Bożego Narodzenia natomiast chyba po raz pierwszy były one już tak świadome. Kinga wiedziała, jak wygląda oczekiwanie na Mikołaja, czym jest Gwiazdka i o co tak na prawdę chodzi w całym tym zamieszaniu. Z wielkim zaciekawieniem słuchała historii o Mikołaju, z niecierpliwością czekała na prezenty pod choinką i bardzo przeżywała wiadomość o tym, że narodzi się mały Jezusek… wciąż porównywała to do oczekiwania na przyjście na świat Weroniki. Wyprawy do Kościoła i odwiedzanie szopki było dla niej wspaniałą frajdą, której mocno nie mogła się doczekać… Cudownie było na to patrzeć i to przeżywać…

Dzisiejsza sesja pozwala nam wrócić myślami do tych chwil…

Były to nasze pierwsze święta w komplecie. W tym magicznym, świątecznym czasie wspaniale było patrzeć na dziewczynki i ich wzajemne relacje i reakcje na siebie 🙂 Niezapomniane momenty.