W dzisiejszym wpisie pokażę Wam trzy elementy, którymi zaaranżowaliśmy wnękę na górnym holu czyli nasz pomysł na wnękę w domu.

Wnęka na górnym holu  to miejsce, które gdzieś tam odłożyliśmy w czasie jeśli chodzi o jego aranżację. Wielokrotnie powtarzałam Wam, że wybór priorytetów to podczas budowy domu jak i samego wykańczania tej naszej przestrzeni to nasza codzienność. Zawsze było coś ważniejszego i bardziej potrzebnego. Teraz pewnie też takie rzeczy by się znalazły ale kiedy dodaliśmy na hol zieleń, kiedy wstawiliśmy już drzwi do pralni, tylko tutaj brakowało nam „tego czegoś”, żeby w pełni cieszyć się tymi kątami.

Trafiały tu zazwyczaj przypadkowe dekoracje, które gdzieś tam nie do końca nas satysfakcjonowały i z których koniec końców szybko rezygnowaliśmy. Wystarczyły jednak trzy elementy, dzięki którym to miejsce nabrało odpowiedniego charakteru. Trzy elementy, którymi zaaranżowaliśmy tak tą przestrzeń, że efekt jaki nam to dało, w pełni nas satysfakcjonuje i cieszy za każdym razem, kiedy tamtędy przechodzimy. Jest klimatycznie, nastrojowo a przy tym całość świetnie wpisuje się w klimat dość charakterystycznego miejsca, jakim jest przecież nasz hol.

Co wybraliśmy? Jaką koncepcję mieliśmy na to miejsce? Jaki był nasz pomysł na wnękę?

Ponieważ sama wnęka znajduje się jakby na półpiętrze jej wysokość jest naprawdę spora. Do tego tuż obok znajdują się drzwi do łazienki, które otwierają się właśnie w kierunku wnęki- nie możemy zatem poszaleć tu z mocno wystającymi elementami.  Od jakiegoś czasu mocno marzyło mi się duże, owalne lustro z Ikea. Pomyślałam, że to idealne miejsce na to żeby je tu zastosować. Mieliśmy też tu wypuszczone miejsce na kinkiet więc drugim elementem, który udało od razu nam się znaleźć, również w Ikea był malutki, czarny kinkiet, który wieczorem daje niesamowicie klimatyczne światło. Kiedy mieliśmy te dwa elementy szukaliśmy czegoś, co znajdzie się pod lustrem… półki, ławki, szafeczki, komody… koniecznie chcieliśmy znaleźć coś ” na już” żeby za jednym razem stworzyć już pełną aranżację. Długo nie musieliśmy szukać…. od razu wpadła mi w okno cudna „komoda”? , sama nie wiem jak to nazwać… czarny stolik, z drewnianym w blatem, w bardzo fajnym , owalnym kształcie. Półka mocowana jest do ściany  a jej owalny kształt, jakby ucięty w połowie, gwarantuje nam mało zajętego miejsca. To było coś, co od razu wpisało się w moją koncepcję- ładne, praktyczne, do tego idealne wielkością do wnęki i nie kolidujące z drzwiami łazienki!

Całość znaleźliśmy dosłownie w pół godzinki. Wracaliśmy z wielką satysfakcją szybkich i bardzo udanych zakupów. Wnęka nabrała charakteru, w końcu dzieje się tu coś fajnego! Miejsce stało się nie tylko ładne ale i bardzo praktyczne. Zresztą zobaczcie sami…

Lustro- kupisz tutaj

Szafka- kupisz tutaj

Kinkiet-kupisz tutaj

Świeca- pepco

Wazon- kupisz tutaj