Jak umyć okna szybko, sprawnie i bez smug?- nasze sposoby na mycie okien w nowym domu. Jak umyć okna szybko, sprawnie i bez smug?- nasze sposoby na mycie okien w nowym domu.

15/05/2020

Ewa

Jak umyć okna szybko, sprawnie i bez smug?- nasze sposoby na mycie okien w nowym domu.

Jak umyć okna szybko, sprawnie i bez smug?- nasze sposoby na mycie okien w nowym domu.

Mycie okien w mieszkaniu to nie lada wyzwanie a mycie okien w domu to już jazda bez trzymanki. Prace trzeba sobie dobrze rozplanować a każda wskazówka, rada czy trik jest tu dla nas na wagę złota ! Sezon na mycie okien i ich odświeżanie trwa w najlepsze dlatego dzisiaj przedstawimy Wam nasze sposoby na mycie okien w nowym domu czyli jak umyć okna szybko, sprawnie i bez smug?

Zaczynając budowę skupiamy się bardzo często na tym, aby nasz nowy dom posiadał obłędną ilość okien, przez które będzie wpadać nam duuużo światła. To ono nadaje pomieszczeniom niesamowitego klimatu, daje nam poczucie ciepła i przytulności. Rano budzi nas do życia, wieczorem sprawia, że nasza przestrzeń staje się przytulna i ciepła…  Bez dwóch zdań jasne pomieszczenia zawsze wpływają na nas pozytywnie i motywująco.

Pamiętam jak dziś… początki budowy, planowanie, obmyślanie… i pamiętam dzień, w którym usłyszeliśmy takie zdanie- „Panie, szefowa decyduje gdzie chce okna ale Pan niech dobrze się zastanowi jak duże one mają być… bo niech się Pan nie łudzi- to Pan będzie je czyścił, wiem co mówię”. Facet miał rację- przepowiedział Łukaszowi przyszłość 🙂

Okna w domu to zupełnie inna sprawa niż okna w mieszkaniu. Po pierwsze jest ich zdecydowanie więcej, po drugie są o wiele większe a do tego dochodzą jeszcze okna dachowe, nad którymi również trzeba zapanować. Poza tym, warunki jakie panują na zewnątrz i otoczenie naszego domu też ma wpływ na czystość i częstotliwość mycia naszych okien. U nas sytuacja wygląda właśnie tak, że nie mamy na chwilę obecną utwardzonej drogi a więc kurz, który wiruje każdego dnia aż po dachy naszych domów, daje się mocno we znaki- te okna trzeba myć stosunkowo często i przede wszystkim bardzo dokładnie. Wystarczy, że po drodze przejedzie w ciągu dnia kilkanaście samochodów a szyby i ramy okien mają na sobie już sporą warstwę kurzu i pyłu.

No ale… NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ- warto stawiać na sprawdzone sposoby, szybkie i skuteczne triki a także sprzęty, które mogą ułatwić nam czynność mycia naszych okien w naszym wymarzonym domu. Jak więc umyć okna szybko, sprawnie i bez smug?- nasze sposoby na mycie okien w nowym domu.

Po pierwsze zaczynamy od ram. Tu najlepiej zawsze sprawdza się miska z ciepłą wodą i płynem do naczyń. Tak myliśmy okna w mieszkaniu i przy tym zostaliśmy również tutaj. Tu nie ma co kombinować bo ręcznie wyszorowane ramy zawsze dają najlepsze efekty. Fajną wskazówką jest to, żeby zaczynać od tych, które znajdują się w środku, w drugiej kolejności myjemy te, które mamy na zewnątrz bo są one zawsze bardziej ubrudzone.

Drugim punktem są parapety zewnętrzne, które są u nas chyba najbardziej zabrudzone. To na nich właśnie najszybciej osiada się warwa kurzu z dróg. Myjemy je ścierką i wodą z płynem. Koniecznie wycieramy je do sucha papierowym ręcznikiem.

Po tym przychodzi czas na szyby czyli punkt, który jest dla nas zawsze najbardziej istotny bo to one dają największe wizualne efekty, którymi potem cieszymy się każdego dnia. W mieszkaniu najczęściej zmywaliśmy pierwszą warstwę kurzu również wodą z płynem do naczyń następnie myliśmy je płynem do szyb i przecieraliśmy ręcznikami papierowymi ale przy tej opcji trzeba poświęcić na to sporo czasu żeby nie pozostawić smug i dokładnie je wypolerować.

Fantastycznie przy myciu okien sprawdza się mieszanka wody i octu. Proporcja 1:1 jest bardzo łatwa do zapamiętania i daje świetne efekty, nie pozostawiając smug. Okno spryskujemy oczywiście z góry na dół i przecieramy je robiąc tzw. eSkę na szybie. Nie ukrywam, że jeśli macie domowego pomocnika w postaci gadżetu jakim jest myjka do okien efekt jest o wiele bardziej zadowalający a samo mycie okien zdecydowanie szybsze i lżejsze.

U nas jak wiecie, od niedawna mamy w domu małego pomocnika do tych spraw. Myjka do okien to złoto!

O recenzję myjki Kärcher prosiła mnie spora część z Was dlatego przy okazji tego wpisu postaramy się odpowiedzieć wam na pytanie- czy warto zainwestować w taki sprzęt? Zapowiedź na naszym Instagramie,  w której pokazaliśmy Wam zamówiony przez nas model myjki bardzo Was zainteresowała. Zaowocowało to na początku tym, że Ci, którzy mają sprzęty marki Kärcher dzielili się swoimi opiniami, które potem udostępnialiśmy a Ci, którzy nie mieli z nimi styczności nie mogli doczekać się właśnie tego wpisu…

Nasz model znajdziesz pod tym linkiem. Postaram się w prostym skrócie opowiedzieć Wam o jej największych zaletach.

Myjka do okien WV 2 + KV 4  bo tak nazywa się dokładnie nasz model, to najnowszy model myjki do okien Kärcher.

  • Przede wszystkim-myjka jest baardzo lekka i poręczna
  • Model WV 2+ KV 4 to model z niższym poziomem emitowanego hałasu
  • W standardowym wyposażeniu znajduje się bateria litowo-jonowa, ładowarka oraz wibrujący pad do czyszczenia KV 4 Vibrapad. Ten pad dodatkowo ułatwia czyszczenie okien- zwilża szybę i zmiękcza brud, który można następnie łatwo usunąć korzystając już z myjki- dla nas, przy tych warunkach jakie mamy na zewnątrz to naprawdę pomocna sprawa. Obsługa pada jest bardzo intuicyjna- mamy tu zaledwie dwa przyciski do wyboru.
  • Nawiążę tu również do funkcji wibracji- to ona ułatwia nam jeszcze bardziej czyszczenie brudnych powierzchni- wibracje eliminują konieczność szorowania brudu- SUPER!
  • Co ważne, myjka ma, uważam wydajną baterię a wmontowana dioda pokazuje nam moment, w którym musimy naładować nasz sprzęt. Czas pracy na jednym naładowaniu to około 30 minut.
  • W zależności od czyszczonej powierzchni możemy tu wybrać sobie mniejszą lub większą ssawkę.
  • Zbiornik na środek czyszczący w KV 4 można szybko napełnić i opróżnić w zależności od potrzeb. Co jest istotne- nie wchodzimy tu w kontakt ze środkiem czyszczącym
  • Bardzo dużą zaletą ( o którą zresztą pytaliście często na Instagramie) jest możliwość czyszczenia tą myjką wszystkich gładkich powierzchni- także, nie tylko okien ALE I luster, kabin prysznicowych, blatów wykonanych ze szkła czy nawet płytek- uwielbiam tą wielozadaniowość!
  • Automatyczne dozowanie wody- ściereczka czyszcząca jest automatycznie nawilżana. Są to oczywiście ściereczki wymienne ale bez problemu można prać je w pralce i używać wielokrotnie. Ścierka przyczepiana jest na prosty rzep.
  • Dodatkową informacją jest to, że do naszego modelu można dokupić zestaw przedłużający do łatwiejszego czyszczenia wysoko położonych okien a wiem, że teraz takich domów, z takimi oknami jest całe mnóstwo stąd uważam to za ważną informację

Myjka do okien Kärcher- czy warto w to zainwestować?

Zdecydowanie TAK! Wiecie, jak bardzo lubimy domowe gadżety a jednocześnie jak bardzo wymagający jesteśmy co do nich. Myślę, że cena sprzętu jest jak najbardziej adekwatna do jego możliwości- myjkę kupicie w przedziale od 250-450 zł. To co najbardziej nas zachwyca to wielozadaniowość sprzętu. Okna umyte są bez smug i zacieków. Co ważne, mycie jest zdecydowanie prostsze ale i szybsze od tradycyjnego szorowania. Sprzęt jest bardzo lekki i poręczny a to jest naprawdę ważne przy tak dużej ilości okien i potrzebie tak częstego ich mycia. Dla nas- sprzęt zdecydowanie warty uwagi i inwestycji.

To by było na tyle. Czyste okna w domu potrafią zdziałać cuda! Nasze przestrzenie nabierają zupełnie innego wymiaru, świeżości i lekkości. Mycie okien w domu to porządne wyzwanie ale podchodząc do tematu z odpowiednią wiedzą i umiejętnościami zmierzymy się z tym bez problemu. Warto też ułatwiać sobie codzienność i postawić jednak na pomoc i wparcie domowych gadżetów bo one nie tylko dbają o nasze zdrowie czy nasz komfort ale oszczędzają mnóstwo naszego cennego czasu a przy tym cieszą konkretnymi, jeszcze lepszymi efektami, na których przecież nam najbardziej zależy, prawda?

 

Zobacz również

O nas

Witaj na najpopularniejszym blogu rodzinnym na Lubelszczyźnie.
Nasz blog to lifestylowy blog rodziny wielodzietnej, która pewnego dnia postanowiła spełnić swoje marzenia a to miejsce ma być początkiem tej niesamowitej historii...
Witaj na blogu Ewy, Łukasza, Kingi, Weroniki i Dominiki - rodziny, która dzięki temu miejscu odkryła wspólne pasje i zainteresowania.