06/09/2015

Ewa

TORBA DO SZPITALA CZYLI CO SPAKOWAĆ DO PORODU

TORBA DO SZPITALA CZYLI CO SPAKOWAĆ DO PORODU

Pakowanie torby do szpitala wcale nie jest proste. W całym tym zamieszaniu, emocjach czasami nawet bólu musimy zachować zdrowe zmysły i spakować do torby najpotrzebniejsze rzeczy, które będą niezbędne podczas pobytu w szpitalu po porodzie. Dlatego pierwszą a zarazem podstawową zasadą jest to, żeby nie zostawiać tego na ostatnią chwilę. Wtedy na pewno o czymś zapomnimy, coś pominiemy, co potem dodatkowo będzie wprowadzało w całą sytuację niepotrzebny stres i nerwy. Z racji tego, że będzie to mój drugi poród cała sytuacja wydaje się być prostsza. Na własnych błędach mogę stwierdzić co zostawić w domu, co jest niezbędne a co dopakować.

Podzielmy wszystkie rzeczy na grupy- te dla mamy, te dla dziecka i te, które będą niezbędne do powrotu do domu.

1 grupa- rzeczy dla mamy

Tu podstawą jest szlafrok i minimum dwie piżamki. Dodatkowo postawiłam na poszewkę na poduszkę oraz body od brzuszkovo miejsca, w którym znajdziecie wspaniałe pomysły na prezenty dla mam i kobiet w ciąży 🙂

1. Piżama do porodu/do karmienia /2. Poszewka na poduszkę/ 3. Body-brzuszkovo

4. Szlafrok- F&F

5. Druga piżama na zmianę- allegro

DSC_0593

Następnie musimy pamiętać o wygodnych ciapach oraz klapkach, których będziemy używały m.in pod prysznicem.

1. Japonki-mojenowebuty

2. Ciapy- F&F

DSC_0595

Bardzo istotną sprawą, o której nie możemy zapomnieć jest teczka z naszymi wszystkimi dokumentami dotyczącymi ciąży ( krew, badania, karta ciąży itp.).

Dodatkowo warto zabrać ze sobą mały portfelik czy saszetkę na parę groszy, które zawsze mogą nam się przydać podczas całego pobytu w szpitalu.

1.Wielofunkcyjna torebeczka- lullalove

DSC_0615

Następną sprawą jest nasza kosmetyczka, która musi zawierać m.in pastę i szczoteczkę do zębów, dezodorant, szampon, żel do mycia, płyn do higieny intymnej, żel lub mleczko do mycia twarzy. Reszta to kwestia potrzeb. pamiętajmy o ręcznikach, najlepiej dwóch. Nie możemy zapomnieć o podkładach poporodowych, wkładkach laktacyjnych oraz bieliźnie poporodowej( majteczki i biustonosze do karmienia).

1. Kosmetyczka- F&F

4. Biustonosze do karmienia- allegro

DSC_0604

2 grupa- rzeczy dla dziecka

Nie polecam brania do szpitala dużej ilości odzieży dla naszego skarba. Wiem, na pewno chce się zabrać słodkie śpioszki, body, opaseczki, które tak długo kompletowałyśmy ale na to przyjdzie jeszcze czas. Szpital daje zazwyczaj ubranka. Tak na prawdę dopiero pod koniec naszego pobytu ubieramy dziecko w swoje ciuszki. Musimy jednak pamiętać, żeby zabrać odpowiednią do panującej za oknem pogody odzież na wyjście ze szpitala. U nas ze względu na chłodniejszy okres pakujemy śpioszki, body z długim rękawkiem, czapeczkę oraz ciepły kombinezonik. Tym razem rezygnuję z wszelkich skarpetek, rękawiczek itp. Zabieram ze sobą natomiast dodatkowo jedną pieluszkę tetrową. Kinga od samego początku uwielbiała się tulić do pielusi i tak zostało do dziś 🙂

DSC_0613

3 grupa: rzeczy dla dziecka i rzeczy potrzebne do wyjścia ze szpitala

 Na sam koniec zostawiłam fotelik samochodowy oraz specjalany kocyk przystosowany do fotelików, szumiącego misia, otulacz i rożek. Nie wiem jak jest u was w szpitalu ale u nas jest tak, że najlepiej mieć te kilka pieluszek na start oraz swoje mokre chusteczki dla dziecka.

 1. Szumiący Miś-whisbear

3. Otulacz-whisbear

4. Rożek- sangotrade

7. Kocyk do fotelika samochodowego- swiatmaluszka

DSC_0607

 Dotarłyśmy do końca. Sprawa nie jest prosta ale kiedy podejdziemy do tego na spokojnie, w odpowiednim terminie ( najlepiej ok 3 tygodni przed porodem) na pewno uda nam się skompletować wszystkie niezbędne rzeczy. Oczywiście każdy ma jeszcze jakieś indywidualne potrzeby, o których musi pamiętać. Pamiętajmy o wodzie, papierze, papierowych ręcznikach czy smoczku dla dziecka… Warto też zabrać ze sobą aparat żeby zrobić pierwsze pamiątkowe zdjęcia 🙂 U nas to podstawa 🙂 Sporo kwestii zależy także od pogody jaka panuje na zewnątrz… Najważniejsze żeby na spokojnie zastanowić się nad wszystkim a najlepiej zrobić sobie listę, na której spiszemy sobie rzeczy do spakowania i rzeczy do dokupienia.

Moja torba spakowana. Teraz pozostaje nam już tylko czekać. Do terminowego porodu mamy równe 3 tygodnie ale bóle przepowiadające powoli uświadamiają mnie, że „ten moment” może nastąpić już w każdej chwili.

 Trzymajcie więc za nas kciuki 🙂

DSC_0620

ciąża mama strefa dziecka

Zobacz również

O nas

Witaj na najpopularniejszym blogu rodzinnym na Lubelszczyźnie.
Nasz blog to lifestylowy blog rodziny wielodzietnej, która pewnego dnia postanowiła spełnić swoje marzenia a to miejsce ma być początkiem tej niesamowitej historii...
Witaj na blogu Ewy, Łukasza, Kingi, Weroniki i Dominiki - rodziny, która dzięki temu miejscu odkryła wspólne pasje i zainteresowania.