15/08/2019

Ewa

O tym jak wyprzedziliśmy trendy wybierając różową sofę do salonu! Zobacz jakie cudo mamy dziś w domu! Część I salonu.

O tym jak wyprzedziliśmy trendy wybierając różową sofę do salonu! Zobacz jakie cudo mamy dziś w domu! Część I salonu.

Dokładnie dwa dni temu usłyszałam w telewizji, że róż będzie hitowym kolorem jeśli chodzi o nadchodzący sezon jesień-zima ale zrobi również wielką furorę w kolejnym, 2020 roku! Podobno róż we wnętrzach to tylko dla tych szalonych i odważnych ale… no wiecie… ja to już wiedziałam od dawna haha dlatego dziś pokażemy wam naszą różową sofę jaką wybraliśmy do swojego wymarzonego salonu. O tym dlaczego róż, dlaczego nie narożnik i dlaczego tak bardzo podoba nam się nasza konsekwencja w urządzaniu naszej domowej przestrzeni przeczytacie właśnie w dzisiejszym wpisie.

Od zawsze wiedziałam jak mają wyglądać moje wnętrza. Od zawsze marzyła mi się pewna konsekwencja jeśli chodzi o styl czy kolorystykę jaka ma panować w domu. To był mój plan na wykończeniówkę- pełne dopasowanie do siebie wszystkiego. Postawiliśmy więc na stałe kolory, które będą obecne w naszych wnętrzach- szarości, biele i czerń w surowym, mocnym klimacie, które przełamiemy delikatnymi pastelowymi akcentami. Dzięki temu złapiemy balans a i nadamy naszemu domu oryginalnego, niepowtarzalnego charakteru, który sami sobie wymyśliliśmy.

Tym sposobem mamy w jadalni beton ale w witrynie na przykład jest już pastelowa zastawa. Jest mocny akcent w postaci betonowego stolika w salonie ale jest również pastelowa, różowa kanapa, są betonowe parapety ale na nim stoją już pastelowe donice…

I nie chcę i nie mogę być tu skromna, zwyczajnie nam się to podoba. Ten pomysł na wnętrza, ta konsekwencja i cała koncepcja, którą sobie narzuciliśmy. Każdy dodatek w postaci kwiata, donicy, lampionu czy kubka jest przemyślany tu w 100%.

Kiedyś zamarzyła mi się pastelowa kanapa. Długi czas zastanawialiśmy się czy dać tu coś niebieskiego czy jednak postawić na upragniony róż. Momentami chcieliśmy zrezygnować z tego pomysłu na rzecz czegoś w granacie ale pomyślałam sobie, Nie! Od lat marzyłam o swoim domu, o urządzeniu go w taki sposób, na jaki kiedyś nie mogłam sobie pozwolić.

No to co? Róż i JUŻ!

Nasza koncepcja czyli dlaczego sofa z fotelem a nie tradycyjnie.. narożnik?

Odpowiedź będzie banalna- bo narożnik ma większość, dwa, że od zawsze marzyłam o takim układzie: sofa 3, sofa 2 i fotel.  Sporo osób chciało mnie od tego pomysłu odwieźć natomiast ja jestem uparta jeśli chodzi o te sprawy. Wiem co mi się podoba, wiem jaki efekt chcę osiągnąć.

Postawiliśmy więc na początek na trzyosobową sobą oraz wielki, różowy fotel. Myślę, że w niedalekiej przyszłości zdecydowanie dokupimy jeszcze dwójkę 🙂

Naszą sofę znajdziecie pod tym linkiem tutaj a wybrany przez nas fotel tutaj.

Dlaczego model KILBURN?

Pierwsze co mnie urzekło w tym modelu to design. Sofa sama w sobie jest bardzo klasyczna, prosta. Ma więc ponadczasowy wygląd, który uwielbiam i który zawsze cenię. Czarne, wysokie, metalowe nóżki nadają jej skandynawskiego charakteru, są mega praktycznie jeśli chodzi o dojście do miejsc pod sofą czy fotelem a co za tym idzie nie ma problemu z wyczyszczeniem podłogi w tych miejscach. Poza tym idealnie kontrastują z podłogą i świetnie nawiązują do czarnego kominka czy lamp nad stołem w jadalni. KOLOR- obłędny! Różowy ale nie cukierkowy, nieprzesadzony, delikatny, pastelowy, stonowany. Dla mnie ideał, o jakim nawet nie śniłam. Mało tego- wielkość zestawu– sofa jest 3 osoba ale tak na serio spoookojnie zmieszczą się na niej 4 osoby, bez żadnego problemu. Fotel natomiast jest meeega duży, mocno rzuca się w oko, jest oryginalny i niestandardowy. Zestaw jest niewiarygodnie wygodny. Poduchy mają zdejmowany materiał więc spokojnie można wrzucić pokrowce do pralki natomiast bardzo ważna sprawa- zależało mi też na takim materiale, który będzie łatwy w utrzymaniu i czyszczeniu. I taki dokładnie jest.

Sofa nie jest rozkładana i zupełnie mi to nie przeszkadza więc jeśli ktoś jej to zarzuci to od razu mówię- osobiście nie zależało mi na tym totalnie. Spokojnie zmieścimy się na niej wszyscy jeśli będzie taka potrzeba 🙂 Goście nie potrzebują miejsca w sypialni bo miejsce gościnne będzie ewentualnie w gabinecie jeśli chodzi o spanie tak więc tu też nie była to przeszkoda.

W sklepie slf24.pl znajdziecie całą masę propozycji jeśli chodzi o wypoczynek- sofy, kanapy, narożniki… Większość jest tak zorganizowana, że możecie kupić całe komplety. Jest to super sprawa, bo zawsze możecie dokupić sobie jakiś element do swojego zestawu. Tak właśnie będzie u nas. Wszelkie narożniki czy sofy znajdujące się w sklepie macie w totalnie różnych klimatach dzięki czemu uważam, że większość z nas znajdzie tam coś odpowiedniego dla siebie. Każdy model występuje w kilku kolorach. Przykładowo naszą sofę możecie zamówić w pięknym miętowym odcieniu, beżach, bieli czy szarościach. Wielkości sof i różnorodność oferty dopasowanej pod potrzeby klienta sprawia, że każdy znajdzie coś w swoim guście, stylu, ulubionej kolorystyce a przy tym dopasowanego pod potrzeby czy możliwości danego pomieszczenia. Ostatnia sprawa, na którą muszę zwrócić uwagę podejmując ten temat to strona finansowa takich zakupów. Sklep ma naprawdę przystępne ceny i bardzo częste promocje, co jest wielką zaletą tego miejsca w sieci. Sama mam już na oku kolejne modele, które gdzieś tam mocno zapadły mi w pamięć.

Nie mogę nie napisać też kilku słów o naszej kolejnej nowości, o której wczoraj wspominałam wam na Stories. Łukasz odebrał wczoraj nasz wymarzony, betonowy stolik!

Pamiętacie nasze betonowe parapety? Pan Krzysztof wtedy przeszedł samego siebie. Parapety wyszły fantastycznie! Teraz, kiedy widzę kolejne jego dzieło nawet nie wiem co napisać… stolik jest dosłownie taki jaki nam się marzył od dawna. Mocny, betonowy blat połączony z metalowymi nogami- czaaad ! Z tego miejsca zapraszam was serdecznie do beautyofconcrete.

Jeśli marzy wam się cokolwiek z betonu gwarantuję, że Pan Krzysztof podejmie wyzwanie i zrealizuje wasze najbardziej szalone pomysły. Ah, zapomniałabym napisać. Kiedy zobaczyłam nasz stolik pojechaliśmy szybko jeszcze do Ikei po kwiaty. Kiedy zobaczyłam czarny stolik w dokładnie takiej samej formie co nasz betonowy stolik stwierdziłam, że zaryzykuję i zobaczę jak będzie wyglądać w duecie z naszym. Kiedy postawiłam go obok nie mogłam napatrzeć się jak wspaniale się dopełniły. Razem wygląda to meeega!

Znowu będę szczera 🙂 Znaleźliśmy zestaw idealny. Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze tej dwójki ale powoli będziemy się chyba do niej przymierzać. Jej kolor, wygląd, materiał to dla mnie odpowiedź na wszystkie nasze potrzeby i wytyczne w tej kwestii. Sofa z towarzystwie fotela wygląda bardzo nowocześnie i stylowo. Bez wątpienia jest to element salonu z wyraźnym charakterem. To ten zestaw jest tu perełką i to on zdobi całe pomieszczenie, które wypełnia. Druga część z kominkiem na pewno zrobi mu trochę konkurencję zwracając i na siebie uwagę ale róż robi tu bez wątpienia wielką robotę. Czy nie jest zbyt dziewczęco i słodko? Zdecydowanie nie! betonowy stolik, parapety, czarny kominek i ciemne, granatowe zasłony balansują to wrażenie i równoważą to wszystko.

Tak wygląda nasza pierwsza odsłona salonu. W drugiej zobaczycie już ścianę z kominkiem i naszym pomysłem na ścianę z telewizorem DIY. W kolejnych etapach zobaczycie całość i połączenie naszego salonu z jadalnią. Nie mogę się tego doczekać!

Tymczasem zostawiam wam link do sklepu i wybranych przez nas produktów.

Sklep slf- zobacz pełną ofertę sklepu slf24

Sofa trzyosobowa- tutaj

Sofa dwuosobowa- dwuosobowa Kilburn tutaj

Fotel- tutaj

Betonowy stolik- TUTAJ

Podłoga- TUTAJ

Firany i zasłony- tutaj

I jak podoba nam się strefa wypoczynku w salonie? Dla nas to istna PETARDA!

beton betonowy stolik BOC fotel nasz dom rodzice w sieci urządzają dom różowa sofa salon slf24 sofa wnętrza

Zobacz również

O nas

Witaj na najpopularniejszym blogu rodzinnym na Lubelszczyźnie.
Nasz blog to lifestylowy blog rodziny wielodzietnej, która pewnego dnia postanowiła spełnić swoje marzenia a to miejsce ma być początkiem tej niesamowitej historii...
Witaj na blogu Ewy, Łukasza, Kingi, Weroniki i Dominiki - rodziny, która dzięki temu miejscu odkryła wspólne pasje i zainteresowania.